Trenować dodatkowo czy wyłącznie z grupą w klubie ? Trenować tylko piłkę nożną, czy może inne sporty ?

Te i inne pytania przewijają się przez głowę młodych zawodników oraz ich rodziców. W mojej opinii, do wieku pokwitania należy uprawiać dwie, a nawet trzy dyscypliny sportu. Tak, aby jak najlepiej przygotować organizm do specjalizacji o jakiej każdy młody zawodnik marzy.

Ważne abyśmy na etapie piłki dziecięcej ogólnie rozwinęli naszego zawodnika. Dzięki temu łatwiejsze dla niego będzie przyswojenie środków treningowych: techniczno – taktycznych w tzw. „złotym wieku” przypadającym na 11 – 13 rok życia. Choć jest to mocno indywidualne zagadnienie.

Uczestnictwo na dodatkowe zajęcia napewno wzmocni i poprawi koordynację naszego zawodnika. Basen, sporty walki, biegi, zajęcia korygujące na analizie FMS, trening indywidualny z zakresu techniki w formie wyizolowanej czy też hybrydowej są najlepszym rozwiązaniem.

Idźmy w kierunku specjalizacji czy tez indywidualizacji zajęć treningowych, pamiętając przy tym o wieku i potrzebach danej jednostki. Gdyż tylko jednostki osiągają sukces, a dla nas nie powiny być ważne wyniki drużynowe, tylko wynik jednostkowy. Oczywiście celem gry było, jest i powinno być zwycięstwo.

Nie wychowamy wybitnej jednostki chowając ją pod ciągle zmieniający się świat dorosłych. Raz gramy na wynik, raz nie, raz są tabele, raz ich nie ma itd. Za bardzo chcemy być dobrze postrzegani, zarówno przez rodziców, jak również przez innych trenerów. A jak mawiał Trener Kazimierz Górski „piłka jest jedna, a bramki są dwie” i to się nie zmieniło. Każdy z nas musi sobie wewnętrznie odpowiedzieć na pytania:

Czy chcemy wychować mistrza ? Czy traktować piłkę jako dobrą zabawę, rekreację ? A może i z rekreacji wychowamy mistrza ?

“Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” .